- Siostra Aldona zawsze chciała być normalna. Nie zatraciła tożsamości zakonnej ani zdolności bycia dobrym człowiekiem, czyli po prostu bycia normalnym - mówił w kazaniu pogrzebowym o. Waldemar Janecki, oblat.
Była zakrystianką w kościele oblatów w Lublińcu.
Podczas gali wręczono dwie statuetki "Żar Serca" - za ten rok i ubiegły, w którym z powodu pandemii nie można było zorganizować wydarzenia.