Do diecezjalnego sanktuarium 21 września przybyło znacznie więcej pielgrzymów niż zazwyczaj. Dopisała pogoda, ale swoje zrobiła z pewnością trzyletnia peregrynacja, która na nowo ożywiła w diecezji ducha Skrzatusza.
To ostatnie dni, by wziąć udział w jubileuszowym konkursie diecezjalnym "Mój Kościół na Pomorzu".
Jak przypomniał w Skrzatuszu bp Edward Dajczak, to przede wszystkim ją trzeba przejść w czasie pielgrzymki.
Tak twierdzi wielu, którzy biorą w niej udział. Ponad 600 kilometrów w kierunku Częstochowy może zmienić życie.
700 osób przybyło na Diecezjalną Pielgrzymkę Osób z Niepełnosprawnościami.
- Nie ja sobie wymyśliłem tę drogę. Została mi ona dana - mówi bp Edward Dajczak, który w czerwcu obchodzi 50. rocznicę święceń kapłańskich.
Służenie przy ołtarzu to ich pasja. Około 300 młodych ludzi z różnych parafii wzięło udział w Diecezjalnej Pielgrzymce Ministrantów do Skrzatusza.
Około 300 młodych ludzi z różnych parafii wzięło udział w Diecezjalnej Pielgrzymce Ministrantów do Skrzatusza.
- Maryja zaprasza do naszego diecezjalnego wieczernika w Skrzatuszu, by nasze uczestnictwo we wspólnocie Kościoła było jeszcze pełniejsze - powitał pielgrzymów w Skrzatuszu bp diecezji Zbigniew Zieliński.
To dzień wyjątkowy, przeznaczony i dla rodziny, i dla Boga, i dla Bożej Matki - mówią pielgrzymi i dlatego w Skrzatuszu, mimo niepogody, są ich tłumy.