Tłumy pielgrzymów zebrały się na Kalwarii w Piekarach Śląskich w ostatni dzień Chwalebnego Misterium Męki Pańskiej. Wzgórze jak co roku zamieniło się w Śląską Jerozolimę, gdzie odgrywane są najważniejsze sceny Wielkiego Piątku – od przesłuchania u Kajfasza po Ukrzyżowanie.
Piekarska Kalwaria po raz kolejny zamieni się w śląską Jerozolimę. W Niedzielę Palmową o 9:30 rozpocznie się Chwalebne Misterium Męki Pańskiej, czyli inscenizacja, w której weźmie udział prawie 70 aktorów.
Abp Galbas poświęcił odrestaurowaną kaplicę z gradusami na kalwaryjskim wzgórzu w Piekarach Śląskich. Są one kopią „świętych schodów” po których wg tradycji miał stąpać Jezus udając się pod sąd Poncjusza Piłata.
– Niech formujący się w tym domu naśladują Jezusa – powiedział abp senior Wiktor Skworc w homilii podczas Mszy sprawowanej w kaplicy św. Rodziny w nowo poświęconym domu rekolekcyjno-pielgrzymkowym „Nazaret”. Liturgii przewodniczył abp Adrian Galbas, metropolita katowicki.
Gradusy, czyli kaplica, w której pielgrzymi pokonują na klęczkach 28 stopni, odzyskują świetność na kalwarii piekarskiej. W czasie Wielkiego Postu 2024 r. będzie już można się tutaj modlić.
Największe wzruszenia, najpiękniejsze krajobrazy, najśmieszniejsze wpadki. Sto lat to dobra okazja do podsumowań. Nawet jeśli z tej setki pamięta się niespełna dwie ostatnie dekady.
Homilia bp. Wiesława Lechowicza wygłoszona podczas pielgrzymki kobiet 20 sierpnia.
W imieniu pielgrzymów słowo powitania wygłosiła Elżbieta Weber z Katowic.