– Jestem bezdomny. Przychodzę tu nie tylko zjeść, ale przede wszystkim pomodlić się. To dla mnie dom miłosierdzia – przyznaje pan Antoni.
Łatwiej jest przywrócić do życia umarłego, niż przestać pić, będąc alkoholikiem. (Mateusz Talbot)
Rozpoczyna się kolejny tydzień modlitw o trzeźwość narodu. Dobrym przewodnikiem w tym czasie może być irlandzki nawrócony alkoholik, Mateusz Talbot, którego pomnik stoi od sześciu lat w płockiej parafii św. Aleksego w Trzepowie.
Co łączy irlandzki Dublin z parafią na obrzeżach Płocka, w Trzepowie? Osoba sługi Bożego Matta Talbota. W tym roku mija 90 lat od jego śmierci.