Po dwóch latach przerwy Dom bł. Aniceta Jałmużnika Warszawy znów zostanie otwarty dla osób w kryzysie bezdomności.
Bezdomny Darek potrzebuje 100 zł na zakup opału, schorowana pani Alinka - 200 zł na wykupienie recept... Konkretne potrzeby konkretnych osób. Kto może, niech pomoże.
Już w niedzielę przy kościele na ul. Miodowej stanie straganik Fundacji Kapucyńskiej z ozdobami wykonanymi przez bezdomnych.
Akcja "Artyści dla bezdomnych" po raz piąty odbyła się u braci kapucynów w Warszawie. Świętowano imieniny bł. Aniceta Koplińskiego, dawnego wielkiego jałmużnika stolicy. Obiadem częstowali potrzebujących m.in. Radosław Pazura, Dorota Chotecka i Michał Koterski.
Radosław Pazura był konferansjerem, a aktorki Dorota Chotecka i Katarzyna Ankudowicz podawały obiad gościom, zaproszonym na dziedziniec klasztoru braci kapucynów na piątej edycji wydarzenia "Artyści dla bezdomnych".
Gdy zaczynali półtora roku temu, nie mieli ani pieniędzy, ani pojęcia, kiedy uda się skończyć. W półtora roku zbudowali dom dla ludzi bezdomnych. Z niezwykłym patronem i cudowną historią.
Kard. Kazimierz Nycz poświęcił Dom bł. Aniceta. Bezdomni dostaną nie tylko talerz zupy.
W sobotę na Miodowej świętuje imieniny bł. Anicet Kopliński - wielki jałmużnik Warszawy.
Kto wymyślił, żeby bezdomni pchali wózki niepełnosprawnych na Jasną Górę? Nie wiadomo. Ale pomysł jest genialny!
W nocy z 12 na 13 lipca ktoś zepchnął z cokołu figurę Matki Bożej trzymającej w ramionach ciało zmarłego Jezusa, która znajduje się przy ul. Miodowej, między kościołem Przemienienia Pańskiego a gmachem Ministerstwa Zdrowia.