Walczą o przetrwanie
Sadownicy protestują w Warszawie. Za kilogram jabłek otrzymują zaledwie jedną trzecią ceny produkcji: 20-30 groszy. - Mamy zaorać sady, bo rząd nie może dogadać się z Putinem? - pyta gorzko Andrzej Warsztacki, właściciel 5400 drzewek.