Zakotwiczeni – trwamy!
Jak łatwo swoje małoduszne tchórzostwo nazywać wolą Boga.
Łk 6, 39-42. Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", podczas gdy sam belki w swoim oku nie widzisz?
Komu pozwalam, aby kształtował moje myślenie, system wartości? Kto jest moim nauczycielem?
W parafii św. Bonifacego we Wrocławiu 11 osób przyjęło błogosławieństwo dla animatorów Ruchu Światło-Życie. Rozesłano także diakonie wraz z moderatorami na wakacyjne wyjazdy oazowe.
Osądzanie innych łatwo staje się antyświadectwem.
Do modlitwy za tych, których mamy ochotę obmówić i oczernić oraz panowania nad swoim językiem zachęcił Ojciec Święty wiernych parafii pw. świętego Kryspina z Viterbo, w północnej części Wiecznego Miasta.
Komentarz do fragmentu Ewangelii z ósmej niedzieli okresu zwykłego przygotował o. dr Oskar Maciaczyk OFM, duszpasterz akademicki z Wrocławia.
- Porażka czyni człowieka wielkim, jeśli potrafi on przepracować ją w swoim sercu z łaską Pana Jezusa - mówił bp Jacek Kiciński do młodych mężczyzn.
Gość4 DODANE04.06.2018 11:27
1.Czy skrupulant musi upominać? 2.Czy można upominać mamę,tatę,babcie,dziadka,ciocie,wujka lub nauczyciela?3.Czy brak upomnienia to grzech ciężki,czy można potem przyjmować komunię?4.Czy upominać ateistę jeśli chodzi o jego ,,wiarę” w nic?5.Czy upominać katolika jesli chodzi o chodzenie do... »