Imieniem własnym Wcielonego Słowa jest Imię Jezus. Ono bowiem zostało nadane Mu przez samego niebieskiego Ojca jako imię własne...
- Zachwycił warszawiaków piękną polszczyzną, ale uczył nas także małe krzyże dnia codziennego włączać w ofiarę krzyża Chrystusa - mówił kard. Kazimierz Nycz o patronie stolicy i parafii na Natolinie.
Kard. Kazimierz Nycz przewodniczył Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej.
Msza św. w intencji beatyfikacji Jánosa Esterházyego, węgiersko-polskiego kandydata na ołtarze.
Święty spokój, wieczne odpoczywanie… Nic z tych rzeczy! Święci mają ręce pełne roboty, żeby z miłością nam pomagać.
Świętowaniu dnia patrona Warszawy nie przeszkodziła ani pandemia, ani deszczowa pogoda.
Pożądamy pięknych przedmiotów. Gonimy za pięknymi krajobrazami. Ba, nawet samych siebie z pomocą dostępnych nam narzędzi chcemy uczynić pięknymi.
W internecie można odnaleźć wiele wersji przejmującej pieśni pasyjnej "Jezusa Judasz przedał". Śpiewa ją na przykład Adam Strug z Monodią Polską. Ponad 500 lat temu stworzył ją bernardyn bł. Władysław z Gielniowa, którego ślady wiodą m.in. do Skępego.
Kochał Boga i język polski. I że z tej miłości zrodziły się kazania, pobożne pieśni, koronki, godzinki i inne nabożeństwa. Wszystkie pisał po polsku i uczył ich swoich wiernych.
Dzieci z całej diecezji nie tylko przebrały się za niebieskich patronów, ale też przedstawiły ich historię i atrybuty. Obok św. Franciszka z Asyżu czy Matki Teresy z Kalkuty stanęli św. Martyna czy bł. Władysław z Gielniowa.