Z takim przesłaniem wyszło koszalińskie Wyższe Seminarium Duchowne na zakończenie Tygodnia Modlitw o Powołania.
Żyła z modlitwą na ustach i różańcem w ręku. Modliła się za dawcę nerki, lekarza, który ją operował, za księży, chorych. Komu mogła, pomagała. Dla wszystkich miała dobre słowo.
Pielgrzymka na dwóch kółkach i z różańcem w ręku wyruszyła dzisiaj rano spod kościoła w Oleśnie w intencji parafii.
Jest skierowana zwłaszcza do tych, którzy myślą: "To nie dla mnie", "Nie dam rady", "Już próbowałem i nie wyszło". A także dla osób trwających w grzechu ciężkim z powodu niesakramentalnego związku.
W górach, w lesie, niedaleko rzeki, tam, gdzie kończy się droga, stoi dom. Google oznaczyły go: atrakcja turystyczna.
Przez ostatnie 6 miesięcy kolejne parafie diecezji włączają się w dzieło tygodniowej adoracji Najświętszego Sakramentu.
Modlitwa nie ustanie do Niedzieli Miłosierdzia.
W kościele św. Barbary na Małym Rynku rozpoczęło się Jerycho.
– Słowa modlitwy nie giną w potoku innych słów. One są zawsze wysłuchiwane przez Boga i pozwalają przebywać blisko Niego, a to daje radość i szczęście – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz.