Ponad 600 miłośników słowiańskiej historii, obyczajów i rzemiosła z Polski i z Europy uczestniczy w X Międzynarodowym Zjeździe Wojowników Słowiańskich, który do niedzieli trwa w Grzybowie k/Wrześni. Obóz wczesnośredniowiecznych Słowian stanął w centrum grodziska - pozostałości po grodzie książęcym państwa Polan przełomu X i XI wieku.
Pikniki i wszelkiego rodzaju imprezy archeologiczne przyciągają coraz większą rzeszę turystów. Czyżby nastała moda na prehistorię?
Jemielnica. Mnisi zwani szarymi modlili się i cywilizowali tereny, na których osiedli. Gruntownie zmienili gospodarczy obraz średniowiecznej Europy.
W ubiegłym wieku ludzie wiele wycierpieli od zbrodniczego systemu zwanego komunizmem. A w Chinach cierpiały nawet ptaki.
W miejscu, gdzie 2 tys. lat temu wytapiano żelazo, powstała starożytna wioska. Można tutaj z bliska poznać tajniki starożytnego hutnictwa, a w odtworzonych starych chatach – ulepić garnek z gliny lub utkać płótno.
Impreza odbyła się wczoraj w 22 miastach regionu. Głównym motywem tegorocznej edycji było światło.
Historia. Fryszerki, młoty, kuźnie, most żelazny, mielerze, jazy, zapory, kanały i stawy hutnicze oraz żelazne koła wodne. A na deser – poszukiwanie rakfioła!
Archeologia doświadczalna. – Warsztaty mają z jednej strony charakter naukowy, a z drugiej badawczy, bo wykonujemy eksperymenty – mówi Paweł Lis, kierownik oddziału Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym: Grodzisko Żmijowiska.