– Nieco prowokacyjnie stwierdzamy, że nie przygotowujemy do bierzmowania, lecz pracujemy z młodzieżą. Bierzmowanie jest oczywiście ważnym elementem tego procesu, ale nie jego zakończeniem – mówi ks. Artur Sepioło.
Nieco prowokacyjnie stwierdzamy, że nie przygotowujemy do bierzmowania, lecz pracujemy z młodzieżą. Bierzmowanie jest oczywiście ważnym elementem tego procesu, ale nie jego zakończeniem – mówi ks. Artur Sepioło.
Poniżej podajemy informacje na temat pory i rodzaju nabożeństw, odprawianych w uroczystość Wszystkich Świętych 1 listopada 2014 r. na cmentarzach w parafiach i miejscowościach diecezji bielsko-żywieckiej. Zachęcamy do udziały w nich i modlitwy za zmarłych.
W kościele NMP Królowej Polski w Ustroniu-Hermanicach parafianie wraz z duszpasterzującymi tu ojcami dominikanami powitali znaki Światowych Dni Młodzieży około północy. Najpierw wzięli udział we Mszy św., a później do rana trwała adoracja krzyża.Zdjęcia: Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Tym razem parafianie z Ustronia-Hermanic zeszli się do kościoła w środku nocy. Tuż przed północą dotarł do nich krzyż Światowych Dni Młodzieży z ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani. Zaczęły się Msza św. i adoracja.
- Rzeczy nieprzewidywalne się tu dzieją. W wielu sytuacjach jestem bezbronny i bezradny. A tu przychodzi pierwsza pomoc! Jej nauka to cudowna sprawa - mówi dominikanin o. Jan Góra na "Lednickich wakacjach" w Ustroniu-Hermanicach.
W każdy piątek mieszkańcy hermanickiej parafii NMP Królowej Polski przychodzą do kaplicy Bożego Miłosierdzia i modlą się we wszystkich swoich sprawach. W święto Królowej Różańca Świętego doczekali się długo oczekiwanych odwiedzin!
Cztery lata temu mama Magdy i Agnieszki Kuźnik zachęciła dziewczyny: pojedźcie do Hermanic. O. Jan Góra tam prowadzi rekolekcje. Z pobliskiego Zawodzia miały niedaleko. Pojechały i... już co roku pomagały ojcu Janowi w czasie "Lednickich wakacji".