Już nie jestem "homikiem"
Czytanie „Gościa” zaczynam od „Tabliczki Sumienia”. Pisze Pan ostro, dosadnie, ale zawsze się z Panem zgadzam. Jeszcze kilka miesięcy temu bardzo obraziłyby mnie teksty na temat homoseksualistów. Wtedy miałam zamydlone oczy. Czułam się rasowym „homikiem” i wydawało się, że nic tego nie zmieni.