Kościół musi przyspieszyć – usłyszeli od Benedykta XVI w Watykanie. Wcześniej zapalił ich do tego Jan Paweł II. Są przekonani, że trzeba dziś większej gorliwości w głoszeniu Ewangelii.
Rejonówki są okazją, żeby uprzytomnić sobie nader dobitnie, że wakacje należą do historii, a najbliższe miesiące będą obfitować w wiele wydarzeń i zadań do wykonania.
– Nieco prowokacyjnie stwierdzamy, że nie przygotowujemy do bierzmowania, lecz pracujemy z młodzieżą. Bierzmowanie jest oczywiście ważnym elementem tego procesu, ale nie jego zakończeniem – mówi ks. Artur Sepioło.
Nieco prowokacyjnie stwierdzamy, że nie przygotowujemy do bierzmowania, lecz pracujemy z młodzieżą. Bierzmowanie jest oczywiście ważnym elementem tego procesu, ale nie jego zakończeniem – mówi ks. Artur Sepioło.
Można wymyślić dziesiątki programów, powołać setki rad, dać do ręki tysiące narzędzi – wszystko spełznie na niczym, jeśli zabraknie człowieka.
Młodzi na progu. Mariusz w przerwie meczu zawarł z Panem Bogiem układ: „wygramy – pójdę na spotkanie”. I wygrali. Wtedy jeszcze nie wiedział, że właśnie trafiła mu się największa wygrana.
W czasie całodziennego spotkania opowiedzą o programie Młodzi Na Progu, który dla bierzmowanych nie jest końcem, ale początkiem przygody z Bogiem w Kościele.
W tarnowskiej kurii powstał Wydział ds. Nowej Ewangelizacji.
Nie chodzi o wykonanie programu ewangelizacyjnego czy sprawne przeprowadzenie rekolekcji, ale tworzenie wspólnot, żeby opiekować się ludźmi - mówią organizatorzy warsztatów.
W Gliwicach 27 września odbyły się warsztaty ewangelizacji młodych. Uczestniczyło w nich około 130 osób, nie tylko z diecezji gliwickiej. Poznawali oni program "Młodzi na progu" wykorzystywany w przygotowaniu do bierzmowania i pracy z młodzieżą w parafiach. Uczestnicy mieli do wyboru kilka warsztatów tematycznych.Zdjęcia: Mia Fiutak /Foto Gość