Ponad 11 tys. wiernych przybyło na Jasną Górę w sześciu różnych grupach pielgrzymkowych.
20 lat po katastrofie zamknięta strefa wokół Czarnobyla to raj dla roślini zwierząt. Tam, gdzie były zalane betonem place i parkingi, dzisiaj eksploduje świeża zieleń. Bujne lasy są pełne zwierząt. Przyroda sama pokonuje radioaktywne skażenie.
W Polsce jest około 2 milionów wdów. Od kilku lat Kościół powrócił do starożytnej praktyki konsekracji wdowiego życia.
Dwie wdowy z Płocka powiedziały Bogu „tak”. – Takiej formy życia – wdowieństwa konsekrowanego – Kościół dzisiaj bardzo potrzebuje – mówił w czasie Mszy św. z obrzędem ich błogosławieństwa bp Piotr Libera.
Wdowie zaślubiny. – Stworzył mnie Pan Bóg z miłości, ale i dla miłości oraz dla Siebie. Zanim to odkryłam, szukałam przez wiele ciernistych, zawiłych i bolesnych dróg. W moim życiu ze zła Pan wyprowadzał zawsze dobro – przekonuje Anna Wywiał z Kostrzyna nad Odrą.
- Stworzył mnie Pan Bóg z miłości, ale i dla miłości oraz dla Siebie. Zanim to odkryłam, szukałam przez wiele ciernistych, zawiłych i bolesnych dróg. W moim życiu ze zła Pan wyprowadzał zawsze dobro – przekonuje Anna Wywiał z Kostrzyna nad Odrą.
Konsekracja wdów. W czarnych welonach, eleganckich garsonkach, ze świecami w rękach procesyjnie przyszły do ołtarza. Tam konsekrował je biskup. Teraz każda ma w sobie coś z Rut, Judyty, a nawet prorokini Anny.
Podczas rekolekcji wdowy usłyszały, że ich rozłąka z mężem może być zaproszeniem do niezwykłego zjednoczenia z Bogiem.