Jako druga 11 sierpnia na Jasną Górę wchodziła 12. Piesza Pielgrzymka Diecezji Bielsko-Żywieckiej. Pielgrzymkę tworzyły grupy z Bielska-Białej, Oświęcimia, Andrychowa, Cieszyna i Czechowic-Dziedzic - w sumie 5,3 tys. pątników.
Katolickiemu Ośrodkowi Wychowania i Resocjalizacji Młodzieży „Nadzieja" w Bielsku-Białej, najstarszej tego typu placówce w Polsce, grozi zamknięcie.
Niekaranie za posiadanie niewielkiej ilości narkotyków to już jest rodzaj przyzwolenia - mówi w wywiadzie dla Naszego Dziennika ks. Józef Walusiak, dyrektor Katolickiego Ośrodka Wychowania i Resocjalizacji Młodzieży Uzależnionej w Bielsku-Białej.
Uzależnienia od komputera i internetu rodzą się często z powodu braku więzi w rodzinie – uważa ks. kan. Józef Walusiak, który prowadzi Katolicki Ośrodek Wychowania i Resocjalizacji Młodzieży "Nadzieja" w Bielsku-Białej. Duchowny apeluje do rodziców, by jak najwięcej czasu spędzali razem ze swymi dziećmi.
Uzależnienia od komputera i internetu rodzą się często z powodu braku więzi w rodzinie – uważa ks. kan. Józef Walusiak, który prowadzi Katolicki Ośrodek Wychowania i Resocjalizacji Młodzieży „Nadzieja” w Bielsku-Białej.
Tysiąc chłopców i dziewcząt uwikłanych w narkotyki, alkohol i papierosy doświadczyło dobra w Katolickim Ośrodku Wychowania i Resocjalizacji Młodzieży „Nadzieja”. Młodzi otrzymują tu szansę na dobre życie. Placówka w tym roku świętuje 20-lecie działalności.
– Zabierz ze sobą anioła na drogę! – woła Łucja, zdejmując przywiązaną do sufitu ozdobę. – Anioła z kwiatkami od Świętej Rodziny! – rzuca Beata. Tu nikogo nie dziwi, że STAMTĄD naprawdę przychodzą prezenty.
– Idźcie z radością! – mówił biskup Tadeusz Rakoczy, błogosławiąc tegorocznych pielgrzymów, którzy 6 sierpnia, w święto Przemienienia Pańskiego, wyruszyli z Hałcnowa w trwający sześć dni marsz do Częstochowy.
– Czuję, że jestem po niewłaściwej stronie... – mówi pani Elżbieta z Bielska-Białej, stojąc na wałach jasnogórskich: – Tam powinnam być, razem z tymi dzielnym ludźmi – wskazuje na Aleje NMP w Częstochowie.
Rozbudowa „Nadziei”. – Wiem, że warto... – ks. Józef Walusiak szuka czegoś w pamięci. – Irka, fryzjera z Warszawy, pamiętacie? Jego rodzice przyjechali niedawno na Barkowską w drodze do Bułgarii. Podziękować. Po 15 latach... Tym bardziej jestem pewien: warto...