Za ofiary tragedii na Śląsku modlą się również Słowacy. Wśród obcokrajowców, którzy zginęli w chorzowskiej katastrofie budowlanej, oprócz Niemców, Czechów, Belga i Holendra jest także dwóch ich rodaków.
Myśl wyrachowana: Bóg nie może nam wytłumaczyć sensu śmierci, bo ona nie ma sensu
Ponieważ Śląsk jest nam tak bliski (od lat zatrzymują się w św. Annie pielgrzymki autokarowe w drodze na Jasna Górę lub z powrotem, by się pomodlić, spotkać siostrę zza krat), więc szczególnie boleśnie przeżywamy cierpienie chorzowskich prawie sąsiadów po katastrofie.
Myśl wyrachowana: "Jesteś dla mnie wszystkim" - piszą zakochani. Pewnie dlatego mówią potem: "Wszystko się skończyło"
Dzieci z rodzin poszkodowanych w katastrofie hali targowej w Chorzowie skorzystają z wakacyjnych wyjazdów, organizowanych przez Caritas Polska i Caritas diecezjalne.
W przededniu pierwszej rocznicy zawalenia się hali Międzynarodowych Targów Katowickich odbyły się uroczystości, upamiętniające tragedię. Rok temu zginęło w niej 65 osób, a 140 odniosło rany.
Chorzów. 28 stycznia minęła 1. rocznica tragedii na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich. W wyniku zawalenia się hali wystawienniczej 65 osób zginęło, a 140 odniosło rany.
W PRL-u w kolejkach stać trzeba było nawet za chlebem. Zaopatrzeniem obywateli w pieczywo zajmowało się wówczas państwo. Tysiące urzędników w pocie czoła planowało, przeliczało i kontraktowało potrzebne tony pieczywa. Z żałosnym skutkiem.
Pamiętacie medialny krzyk, że po katastrofie hali Międzynarodowych Targów Katowickich doszło do profanacji zwłok w zakładzie pogrzebowym? A do ilu z Państwa dotarło sprostowanie, że te oskarżenia okazały się kłamstwem?
Skarb Państwa nie zgodził się w czwartek na zawarcie ugody z blisko 170 osobami, poszkodowanymi w wyniku katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK) w styczniu 2006 r. Zginęło wówczas 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.