Polski Jelcz ponad 40 lat temu przewoził w najwyższe góry świata naszych wspinaczy podczas złotej ery polskiego himalaizmu. Teraz ma szansę ponownie wyruszyć na taką trasę. I nie chodzi o wyzwanie dla wyzwania.
Maciej Pietrowicz tak naprawdę poznał swojego tatę dopiero po jego śmierci. Z dziennika wypraw wysokogórskich i opowiadań. To sprawiło, że teraz ciągnie go w Himalaje… kultowym jelczem!