16 pielgrzymek pieszych i jedna motocyklowa przybyły na odpust Narodzenia NMP do sanktuarium Matki Bożej w Żurominie.
Uroczystościom odpustowym w Żurominie ku czci Narodzenia Matki Bożej oraz regionalnym dożynkom przewodniczył bp Roman Marcinkowski.Zdjęcia: Archiwum Mateusza Wydry
- Tak, jak ziarno potrzebuje mocy dla wzrostu, tak serce ludzkie potrzebuje łaski Bożej i wartości moralnych – mówił bp Marcinkowski na żuromińskich uroczystościach odpustowych.
Uroczystościom odpustowym ku czci Narodzenia NMP, połączonym z dożynkami regionalnymi przewodniczył bp Roman Marcinkowski.Zdjęcia: Archiwum Walerii Gordienko
Tegoroczny odpust Narodzenia Matki Bożej odbył się w 15. rocznicę koronacji słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Żuromińskiej.
Pieszo, samochodami, na rowerach - kilka tysięcy wiernych nawiedziło sanktuarium w Żurominie, w uroczystość odpustową Narodzenia NMP.
Sumie odpustowej połączonej z dożynkami przewodniczył bp Roman Marcinkowski.
Prawie 20 pielgrzymek dotarło pieszo do Żuromina na uroczystości odpustowe i dożynki.
Uroczystości odpustowe połączone były z powiatowymi dożynkami. W deszczową niedzielę do Żuromina przybyli pątnicy z 12 parafii dekanatu, a nawet z całej Polski. Uroczystej sumie przewodniczył płocki biskup pomocniczy Mirosław Milewski.
"Dąż w imię Trójcy, dąż do Żuromina" - od słów tej regionalnej pieśni rozpoczął swoją homilię bp Mirosław Milewski, który w deszczową niedzielę przewodniczył Mszy św. odpustowej ku czci Narodzenia NMP.