W Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku podsumowano projekt Palimpsest - Słupskie Archiwum Pamięci.
Nie włamują się do mieszkań, żeby umieścić „pluskwę” w żyrandolu. Nie robią mikrofilmów wykradzionych dokumentów. Tropią to, co utrwaliła pamięć osadników ziemi słupskiej. I dokumentują.
Historia. Młodzi słupszczanie badają losy tych, którzy budując powojenny Słupsk, chwycili nie tylko za łopaty, ale i pióra. Bo miasto musi mieć duszę polską.
Czy historia musi być nudna? Nie, może nawet przyprawiać o ciarki.
Dzieci ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym z powodu niskiego statusu materialnego zaangażowały się w popularyzację wiedzy o historii Słupska.
Osadzeni w usteckim areszcie nagrywają audiobooka. Użyczają głosów do opowieści o zapomnianej słupskiej ulicy Krętej.
Osadzeni w usteckim areszcie nagrywają audiobooka. Użyczają głosów do opowieści o zapomnianej słupskiej ulicy.
Przewodnik turystyczny nie musi ziać nudą. Może ziać grozą, nawet gdy opowiada o chrześcijańskich dziejach miasta.