Błogosławiona s. Julia Rodzińska, dominikanka, szybko wspięła się na szczyty świętości. Nie był to łagodny spacer. Uczą się tego od niej siostry opiekujące się chorymi w bocheńskim DPS, gdzie panują trudne warunki z powodu koronawirusa.
W Nawojowej, rodzinnej miejscowości bł. s. Julii Rodzińskiej, wspominano 70. rocznicę jej śmierci.
Dobra i odważna – tak o swojej współsiostrze i rodaczce mówią uczestnicy jubileuszowej uroczystości.
W kościele w Świniarsku przy chrzcielnicy można zobaczyć wystawę prac przedstawiających świętych i błogosławionych diecezji tarnowskiej.
Niektórzy są tak sławni, że ich imieniem nazywane są mosty, o innych mało się pamięta. Uczniowie w Świniarsku przypominają o naszych świętych.
Rok szkolny zakończyły, podobnie jak ich rówieśnicy w całej Polsce, dzieci z Nawojowej, które świętowały też 10. rocznicę nadania szkole imienia bł. s. Julii Rodzińskiej.
Muzyczna opowieść o życiu bł. s. Julii Rodzińskiej wybrzmiała w Tarnobrzeskim Domu Kultury.
W parafii św. Jadwigi Królowej w Krakowie zaprezentowany został musical opowiadający historię bł. s. Julii Rodzińskiej, męczennicy II wojny światowej.
W nowosądeckim Sokole zaprezentowano spektakl o bł. Julii Rodzińskiej z Nawojowej, który powstał w Wielkopolsce.
Bp Stanisław Salaterski udzielił święceń diakonatu 12 alumnom w Chomranicach.