Spektakl "Podrzucone słowa" teatru Ekostudio opowiada historię jednej śląskiej rodziny w czasie plebiscytu i III powstania śląskiego.
Osnową spektaklu Teatru Ekostudio jest list do generała Le Ronda.
Po kilkumiesięcznych przepychankach i dwóch wnioskach do prokuratury dowódca i symbol żołnierzy wyklętych doczekał się w Koszalinie uhonorowania.
Pułkownik pilot Bernard Adamecki pochodzący z Marklowic Dolnych na Zaolziu został patronem ronda na skrzyżowaniu ulic Radiowej i gen. S. Kaliskiego na warszawskim Boernerowie.
W Szczecinku jedno z rond otrzymało imię ks. Jana Lisa, tragicznie zmarłego proboszcza parafii Mariackiej z lat 70. ubiegłego wieku.
W Tarnobrzegu upamiętnili Młodzieżowy Ruch Oporu nadaniem jego imienia rondu na ul. Sienkiewicza.
Wczoraj radni Koszalina przegłosowali uchwały nadające rondom i ulicom w mieście imiona bohaterów. Swojego ronda doczekała się m.in. Danuta Siedzikówna „Inka”.
Rondo w pobliżu Muzeum Armii Krajowej przy ul. Wita Stwosza nosi od dziś imię Janusza Kurtyki (1960-2010), uczonego historyka, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem.
Rondo u zbiegu ulic Szczecińskiej i Syrenki w Koszalinie od dzisiaj nosi oficjalnie imię mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, dowódcy 5 Wielńskiej Brygady AK i symbolu "Żołnierzy Wyklętych".
Atrakcji nie zabraknie. My specjalnie zachęcamy do udziału w akcji "Przepisuję ten wiersz".