USA. Największy polityczny show świata, czyli amerykańskie prawybory, trwa. Republikanie i Demokraci, dwie konkurencyjne partie, wystawiają swoich kandydatów na kandydatów na prezydenta w prawyborach w kolejnych stanach.
Platforma Obywatelska ogłosi w sobotę przed południem oficjalne wyniki partyjnych prawyborów. Kosztowały one Platformę około pół miliona zł, ale eksperci podkreślają, że PO wygrała na prawyborach, bo zdołała skupić na tym wydarzeniue niemal całkowitą uwagę mediów.
Prawybory odbyły się także w Specjalnym Ośrodku Szkolno Wychowawczym nr 1 w Nowym Targu.
Konserwatywny demaskator James O’Keefe ośmieszył amerykański system prawyborów. Kompromitujący film, nagrany przez niego ukrytą kamerą, znalazł się w Internecie.
Na dzień przed republikańskimi prawyborami w południowych stanach Missisipi i Alabamie w poniedziałek sondaże wskazują, że były gubernator Massachusetts Mitt Romney wcale nie stoi tam na przegranej pozycji.
Platforma Obywatelska wydała na rywalizację Radosława Sikorskiego i Bronisława Komorowskiego 600 tys. zł. To trzy razy więcej niż planowano - ustaliła "Rzeczpospolita".
Coraz więcej Amerykanów ma dość wojen i przywilejów dla wielkiego przemysłu. Także Republikanie.
Były senator z Pensylwanii Rick Santorum, który był ostatnio najgroźniejszym konkurentem Mitta Romneya do nominacji prezydenckiej Partii Republikańskiej (GOP) w tegorocznych wyborach, wycofał się we wtorek z rywalizacji.
Bóg, ojczyzna i rodzina stanowią najważniejsze punkty społecznych i osobistych przekonań Ricka Santoruma – jednego z czołowych kandydatów republikańskich na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wygrał prawybory i został kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Komorowski uzyskał 68,5 proc. głosów, a jego rywal w prawyborach szef MSZ Radosław Sikorski 31,5 proc.