Martyrologium wołyńskie
Ginęli mordowani bestialsko przez nacjonalistów ukraińskich. Jak ks. Jerzy Cimiński, zasypany ziemią i kamieniami wraz z ks. Hieronimem Szczerbickim w 16-metrowej studni, albo jak ks. Karol Baran, przerżnięty piłą w drewnianym korycie. Od samych opisów śmierci duchownych na Kresach robi się słabo.