Słynne maryjne sanktuarium w obiektywie Romana Koszowskiego /Foto Gość.
Procesja eucharystyczna i procesja różańcowa ze świecami z udziałem abp. Wiktora Skworca zakończyły trzeci dzień pobytu w Lourdes. W czwartek w godzinach popołudniowych pielgrzymi wyruszą pociągiem w drogę powrotną do Polski.Zdjęcia: Roman Koszowski /Foto Gość
Kto był w Lourdes, ten również w Kochłowicach czuje, że jest blisko tamtego miejsca. To wyjątkowe Sanktuarium, do którego przybywa z nadzieją wiele chorych osób.
Autorka "Lourdes" nie wierzy w cuda. Ale zafascynował ją fenomen tego sanktuarium. Podobnie jak wiernych innych wyznań i religii, a także ateistów.
Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes.Zdjęcia: Henryk Przondziono /GN
Parafianie z Kochłowic niejednokrotnie pielgrzymowali do Lourdes. W tym roku również pojadą. Dokładnie już wiedzą, za co chcą podziękować Matce Bożej: za to, że szóste sanktuarium maryjne w archidiecezji katowickiej powstało w ich parafii.
To szczególnie w tej złotoryjskiej świątyni wierni mają szukać nadziei.
Setki osób, także z sąsiednich diecezji, 5 września zjechały do Swarzewa, gdzie w sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza sprawowana była Eucharystia w intencji osób chorych i starszych.