Pochodził z wioski Kolonia Szczerbacka koło Końskich. Był profesorem Uniwersytetu Wiedeńskiego. Zawsze wracał myślami do swych stron rodzinnych.
Był emerytowanym profesorem Uniwersytetu Wiedeńskiego, uznanym slawistą, polonistą i poetą.
Zgodnie ze swoją wolą, zmarły kapłan zostanie pochowany w rodzinnej parafii w Ruskim Brodzie.
W seminaryjnych murach odbyła się promocja książki o ks. prof. Bonifacym Miązku.
Uroczystości odbyły się w Ruskim Brodzie, rodzinnej parafii zmarłego profesora Uniwersytetu Wiedeńskiego. Przewodniczył im bp Henryk Tomasik. Po żałobnej Mszy św. i ceremonii pogrzebowej kapłan został pochowany obok rodziców na miejscowym cmentarzu.
Pochodzący z diecezji radomskiej kapłan, emerytowany profesor Uniwersytetu Wiedeńskiego, spotkał się ze społecznością szkolną w Myśliszewicach. Inicjatorem był radny gminy Jedlnia-Letnisko Karol Rzeszowski.
Społeczność szkolna w podradomskich Myśliszewicach spotkała się z ks. inf. Bonifacym Miązkiem, poetą i emerytowanym profesorem Uniwersytetu Wiedeńskiego.
W Ruskim Brodzie koło Końskich dobyły się uroczystości pogrzebowe ks. inf. Bonifacego Miązka.
Wybitny slawista i dwukrotny emigrant ten wiersz pisał ponad 30 lat.
- Miał talent i za ten talent jakby dziękował Bogu tym, co pisał - mówi Czesław Ryszka.