Tablicę upamiętniającą ks. inf. Józefa Wójcika poświęcił bp Henryk Tomasik.
Ich bohaterem jest ks. inf. Józef Wójcik, który 50 lat temu był wśród tych, którzy wykradli jasnogórski wizerunek, a potem przez długie lata był proboszczem w Suchedniowie.
Niepokój emerytowanego, wieloletniego proboszcza parafii w Suchedniowie budzi to, jak dziś traktowany jest Kościół katolicki i ludzie wierzący. Ks. inf. Józef Wójcik napisał list otwarty do premiera RP Donalda Tuska.
Pytany o sprawy, które stały się dzięki jego zaangażowaniu, ks. inf. Józef Wójcik mówił: "Po prostu wypełniałem swoje obowiązki. A że miałem opinię wroga nr 1 komunistów, byłem z tego swoiście dumny".
Czesław Ryszka opowiedział o swoim przyjacielu śp. ks. infułacie Józefie Wójciku.
"Wyzwolenie Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej - najpiękniejsze dzieło Jego Życia Kapłańskiego" - pisał Prymas Tysiąclecia o ks. Józefie Wójciku.
Ks. Józef Wójcik. Już za życia był legendą. Przygotowane przez niego wykradzenie kopii jasnogórskiego wizerunku w 1972 r. stało się po latach osnową fabularyzowanego dokumentu „Złodziej w sutannie”.
O zasługach Prymasa Polski, kard. Józefa Glempa dla Polaków na uchodźstwie i w dawnych republikach radzieckich z biskupem pomocniczym seniorem archidiecezji lubelskiej Ryszardem Karpińskim rozmawia ks. inf. Ireneusz Skubiś
To słowa kard. Karola Wojtyły, który z Prymasem Tysiąclecia, bp. Piotrem Gołębiowskim i bp. Walentym Wójcikiem nieśli wykradziony obraz.