Kwatera Hitlera, fabryka broni czy laboratorium? Co naprawdę Niemcy chcieli wybudować podczas II wojny światowej na Dolnym Śląsku? fot. Tomasz Jodłowski
Goście ŚDM z rejonu dzierżoniowskiego w trakcie zwiedzania Dolnego Śląska zobaczyli również podziemia kompleksu Osówka będącego częścią projektu Riese w Górach Sowich.Zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
Zakończyły się zdjęcia do fabularyzowanego dokumentu "Riese. Tajemnice wykute w skale", czyli historii budowy potężnego schronu na Dolnym Śląsku w czasie II wojny światowej. W filmie wzięło udział 200 statystów i 50 członków grup rekonstrukcyjnych.
Mieszkańcy spodziewali się, że znajdą tam "złoty pociąg" lub inne skarby kompleksu Riese. W Głuszycy odkryto tunel, o którego istnieniu nikt nie pamiętał.
Do ciężkiej pracy motywuje ich nie tylko kompleks Riese z jego tajemnicami, ale poczucie uczestniczenia we wspaniałej przygodzie, możliwość spotykania ciekawych ludzi i realizacji swojej pasji.
15 października władze powiatu wałbrzyskiego poinformowały na terenie jednego z kompleksów "Riese" o rozpoczęciu wierceń w miejscach, gdzie najprawdopodobniej znajdują się kolejne poniemieckie sztolnie.Zdjęcia: Mirosław Jarosz /Foto Gość
Władze powiatu wałbrzyskiego potwierdziły wykonanie na terenie Gór Sowich pierwszych odwiertów w celu poszukiwania podziemnych tuneli z czasów II wojny światowej.
To znalezisko może okazać się jeszcze bardziej sensacyjne niż "złoty pociąg" z Wałbrzycha. Dziś podczas konferencji prasowej w Wałbrzyskim Starostwie Powiatowym poinformowano o odkryciu w Walimiu wielopoziomowego kompleksu podziemnych korytarzy pochodzących z czasów II wojny światowej.
Kwatera Hitlera, fabryki broni, sztaby, laboratoria – teorii jest wiele. Co naprawdę Niemcy chcieli wybudować w czasie II Wojny Światowej na Dolnym Śląsku pod kryptonimem „Riese” – niewiadomo.
Kilka, lub nawet kilkanaście tysięcy osób zmarło w trakcie budowy największej, nigdy niedokończonej, kwatery głównej Hitlera o kryptonimie "Riese" - "Olbrzym". Większość ciał spoczywa na cmentarzu w Kolcach i Walimiu.