Stowarzyszenie "Serce dla Serca" zaprosiło starsze osoby na integracyjne widowisko jasełkowe, w którym brawurowo zatańczyli także sami seniorzy...
W kościele Trójcy Przenajświętszej w Bielsku-Białej jasełkowe widowisko "Co by to było, gdyby się Dzieciątko w Beskidach narodziło", zaprezentowali wspólnie niepełnosprawni podopieczni stowarzyszenia oraz uczestnicy programów realizowanych przez Serce dla Serca na rzecz seniorów oraz osób z niepełnosprawnością intelektualną i zaburzeniami psychicznymi.
Takiego wzięcia nie ma żaden teatr. Na „Jasełka Tradycyjne" w Cieszynie przygotowywane przez zespół aktorów-amatorów przyjeżdża pół Polski - podaje Dziennik Zachodni.
Doroczne jasełka integracyjne w Wapienicy, to już wieloletnia tradycja. Co roku młodzi z Zespołu Szkół Specjalnych pokazują w odmienny sposób historię narodzenia Jezusa w Betlejem. Tegoroczne widowisko wyreżyserowały katechetki: Janina Małek i Ewa Kine. W tym roku jasełkom towarzyszyło hasło: "A Słowo stało się Ciałem... - Beskidzkie kolędowanie".
Zdjęcia: Urszula Rogólska /Foto Gość
Zakopane, Ludźmierz, Chochołów, Sucha Beskidzka, Spytkowice - to miejscowości w południowej części archidiecezji krakowskiej, przez które przejdzie Orszak Trzech Króli.
Akcje charytatywne, wspólne kolędowanie, jasełka, konkursy - wszystko to będzie częścią orszaków, które 6 stycznia odbędą się w wielu miejscowościach na Podhalu.
Dzieci z dwóch beskidzkich przysiółków mają szkoły, jakich mogą im pozazdrościć rówieśnicy z dużych miast. – Żyjemy w kraju, w którym można realizować edukacyjne marzenia. I warto z tego korzystać – mówi ich dyrektor Marcin Sawicki.
Można bez słów opowiedzieć niezwykle poruszająco o Bożym Narodzeniu. Tę umiejętność posiadają uczniowie wapienickiego Zespołu Szkół Specjalnych. Dziś na jasełkowej scenie towarzyszyły im także dzieci z SP 32 i najmłodsi z Przedszkola nr 42.
Po raz czwarty Zakon Maltański, Maltańska Służba Medyczna, Urząd Miejski w Bielsku-Białej wraz z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej przygotowali Opłatek Maltański dla ponad stu mieszkańców miasta, będących w trudnej sytuacji materialnej i życiowej. W spotkanie włączyły się także zuchy z beskidzkiego Hufca ZHR - przygotowały jasełka i wizytę św. Mikołaja. Opłatek odbył się w restauracji "Dworek" przy ul. Żywieckiej.
– Takiego maratonu jeszcze nie mieliśmy: gramy aż 16 razy – mówi reżyser przedstawienia, siostra Jadwiga Wyrozumska, elżbietanka. I pokazuje zeszyt rezerwacji z listą zgłoszonych grup, dla których już zabrakło biletów.