100 lat skończyła Gizela Krajewska, niestrudzona organizatorska zapustów w Radomyślu nad Sanem.
Radomyskie zapusty, oprócz combra, to także barwna parada mieszkańców. Odbywa się ona zawsze w ostatni wtorek przed Środą Popielcową.
Radomyskie zapusty to barwna parada mieszkańców. Odbywa się ona w ostatni wtorek przed Środą Popielcową.
Msza powstańcza w kościele parafialnym w Radomyślu nad Sanem.
Tegoroczne odbędą się już 9 lutego. Początek o godz. 12.
Radomyskie zapusty to także barwna parada mieszkańców.
Tradycja. Co roku we wtorek przed Środą Popielcową przez Radomyśl nad Sanem przechodzi barwny korowód zapustników. Przebrani w dziwaczne stroje i ukryci za maskami ściągają tłumy gapiów z całej Polski.
Co roku we wtorek przed Środą Popielcową przez Radomyśl nad Sanem przechodzi barwny korowód zapustników. Przebrani w dziwaczne stroje i ukryci za maskami ściągają tłumy gapiów z całej Polski.
Radomyska parada przebierańców kultywowana jest od czasów zaborów. Zwyczaj ten w Polsce południowo-wschodniej po dziś zachował się tylko w Radomyślu nad Sanem.
O katafalk i trumnę oparte były dwie skrzyżowane szable. Do sukna przyczepiono biało-czerwoną szarfę.