Człowiek nie jest sam
– Po doświadczeniach z ŚDM chcieliśmy coś zrobić, żeby znów pokazać, że Kościół jest żywy, młody, otwarty dla wszystkich. By młodzież znalazła swoje miejsce w Kościele, w diecezji, by zaistniała i angażowała się dalej w uwielbianie Boga – mówi Aleksandra Jaros.