Mówią o niej: Wielka! Teresa Wielka, mistyczka, reformatorka Karmelu, pierwsza kobieta, która została doktorem Kościoła.
Choć karmel kojarzy nam się ze słodyczą, to już słodyczy w wypowiedziach dzisiejszej patronki, karmelitanki, św. Teresy Wielkiej
Dzisiejsza patronka jest tak wielką postacią, że w kalendarzu liturgicznym nie znalazło się już pod datą 15 października więcej miejsca na wspomnienie innych świętych czy błogosławionych.
Oświetlony krzyż. W kościele seminaryjny półmrok. Intymna atmosfera sprzyja rozważaniom. W tym roku w duchowych przygotowaniach do Wielkiego Tygodnia pomoże św. Teresa z Avila.
Bo jak mówiła św. Matka Teresa z Kalkuty swoim współsiostrom: chodzi o to, by robić małe rzeczy z wielką miłością.
O cokolwiek poprosisz św. Józefa, z pewnością to otrzymasz (św. Teresa z Avila).
W czasach gdy żyła dzisiejsza patronka, długie podróże odbywało w wozie. Pewnego razu zdarzyło się, że zsiadając z takiego właśnie środka komunikacji niechcący odsłoniła nogę. Noga musiała być piękna bo stojący w pobliżu żołnierz jęknął z zachwytu.
Dzisiaj Kościół wspomina sekretarkę św. Teresy z Avila, czyli kogoś, kto zwyczajowo zawsze stoi z tyłu, nie rzuca się w oczy, kto tylko asystuje.
Dzięki listom św. Teresy z Ávili łatwiej zrozumieć, że świętość nie jest czymś oderwanym od życia, ale rodzi się właśnie w codzienności – przeżywanej w łączności z Panem.
Czy ona rzucała się w oczy? Czy patrząc na nią widziało się przyszłą świętą?