Pójdź za Mną
W samym sercu napisanej przez siebie Ewangelii Mateusz opisuje swoje własne powołanie. Robi to krótko, lapidarnie: „Jezus ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! A on wstał i poszedł za Nim” (9,9).