Długie weekendy przybierają minę pobożnych. Nazwy biorą od przypadających na dany dzień świąt kościelnych.
Ratując łosia, sarnę i... człowieka
Do świątyni przybył ten, kogo Święty chce uczynić swoją świątynią. Wyschła studnia przyszła do źródła wody żywej. Chromy do Uzdrowiciela.
Dzieje Apostolskie. Księga miliona niezapisanych kart. Na których każdego dnia historia dopisuje kolejne epizody.
Znasz wszystkie moje drogi, a jednak pytasz. Dlaczego pytasz, skoro znasz odpowiedź?
Piszę o losach figury, odnajdując w nich dwutysięczną historię Kościoła, który jest Matką, na wzór Maryi rodząca dla Chrystusa nowe pokolenia wierzących.
Związek z Chrystusem, wyrażony słowem „Christianoi”, przeżywamy nie tylko przyjmując Komunię świętą. Także wtedy, gdy karmimy się Słowem Bożym.
Jest z nami trochę jak w starej Balladzie o szczęściu. Dla misia słoiczek miodu, dla mrówki „pracować wciąż i piąć się wzwyż”...
Nienasycenie jest znakiem pragnienia doświadczenia prawdy sercem. Otwiera drogę do poznania miłości.
W jaki sposób wiara, naznaczona krzyżmem i siedmioma darami, jest przeżywana, głoszona, uwiarygadniana?