Święci są nie tylko po to, by za ich wstawiennictwem się modlić, ale też po to, by ich śladami podążać.
Nadszedł czas, gdy Kościół w Polsce – jak dawniej – musi upominać się o prawa osób wierzących.
„Nawet kiedy jakaś osoba dobrowolnie odda się szatanowi, diabeł wciąż pozostaje tylko okupantem” – tłumaczy s. Angela Musolesi.
Jaki piękny podstęp! Łatwiej będzie odpierać ataki ze strony Kościoła…
O tempora,o mores!– by użyć słów Cycerona z oburzeniem wołającego: „Co za czasy, co za obyczaje!”.
„Działanie przeciwko rozpoczętemu życiu jest zwykłą zbrodnią przeciwko prawom natury” – mówił prymas Wyszyński.
Navarro-Valls prowadził wzorową komunikację medialną.
„Jeśli chcesz, Bryllu, jutro będzie Zmartwych- wstanie”.
„Jeśli chcesz, Bryllu, jutro będzie Zmartwych-wstanie”.
Coraz prężniej działają obecnie katolickie wspólnoty mężczyzn. To napawa optymizmem.