„Ojciec Święty jest głęboko zasmucony wiadomościami o ofiarach w ludziach i zniszczeniach, jakie spowodował huragan Erikaˮ – czytamy w papieskim telegramie kondolencyjnym do mieszkańców niewielkiego wyspiarskiego kraju Dominika na Morzu Karaibskim.
Wielki misjonarz i ewangelizator - tak o kapłanie zmarłym nagle podczas pielgrzymki do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela mówią zarówno jego współpracownicy-duszpasterze, jak i wierni. Śmierć ks. Piotra Kocura zaskoczyła wszystkich. I zasmuciła...
Bóg „żałował, że stworzył ludzi i zasmucił się”, i nie mógł ze wzruszenia dokończyć tego zdania, bo zaczynał płakać. Sam widziałem. I sam płakałem. Jedyna reakcja na to, czego doświadczamy w ostatnich dniach.
Dzisiejsza Ewangelia wprowadza nas w atmosferę rozstania Jezusa z uczniami. Zasmuconym zapewne tą perspektywą Apostołom Mistrz i Nauczyciel obiecuje: „Nie zostawię was sierotami”. Zapowiada zesłanie Pocieszyciela, Ducha Prawdy, a także swoje powtórne przyjście i życie wieczne.
Jezus mu odpowiedział: »Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie«. Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony. (Mt 19,21-22)
Wiadomość o jego śmierci 3 listopada zasmuciła tysiące krakowian. Ks. inf. Janusz Bielański zaskarbił sobie ich względy wierną służbą na Wawelu. Katedra zaś – jak mawiał – była dla niego „wszystkim, całym światem, sercem”.
- Papież jest głęboko zasmucony tragiczną śmiercią tych, którzy stracili życie w katastrofie promu koło portu w Cebu - pisze watykański sekretarz stanu w telegramie kondolencyjnym do arcybiskupa tego miasta na Filipinach Jose Palmy.
Papieża głęboko zasmuciła wiadomość o tragedii, do jakiej doszło przed trzema dniami w Mazapil (czyt. Masapíl) w meksykańskim stanie Zacatecas (czyt. Sakatekas); modli się on za jej liczne ofiary, ich rodziny oraz rannych.
- Muszę was wszystkich zasmucić: w świecie nie ma pojęcia "sukces", więc nie da się go osiągnąć - przekonuje Krzysztof Zanussi, jeden z gości największej na świecie konferencji na temat przywództwa opartego na chrześcijańskich wartościach.
W klasie mnie lubią, gdy się wygłupiam, gdy pomagam. Wysłuchuję innych, daję z siebie dużo, ale mnie nie ma kto wysłuchać. Ciężko znoszę porażki. Mam wspaniałych rodziców, ale chcę mieć oddanych przyjaciół. Co zrobić? Zasmucona