O sposobach na żebranie i o tym, jak nie dać się oszukać proszącym o pomoc, z Łukaszem Filkiem i Karoliną Gajdą, streetworkerami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, rozmawia Monika Łącka.
Ormiańskie święta na Dolnym Śląsku. Do karpia jedzą grypczyszlik, na Nowy Rok – daławuz. Ich pieśni głoszą, że „Manug dzynaw i Pethehem, usdi cyndza Jerusahem” – Dziecię się narodziło w Betlejem, więc cieszy się Jeruzalem.
Pielgrzymował pieszo do Rzymu i Santiago de Compostela. Rowerem i autostopem dojechał do Ziemi Świętej i Iranu. Latem tego roku przyszła kolej na Rosję. Od paru lat przemierza na różne sposoby tysiące kilometrów.
Wakacyjny zjazd. Zwiedzali najatrakcyjniejsze zabytki, modlili się z nami, a nawet wyruszyli na pielgrzymkę. Stypendyści „Dzieła Nowego Tysiąclecia" poznali nasz region z najlepszej strony.
I tak guzik zobaczycie, bo przy każdym ważniejszym dziele kłębi się grupa fotografów ajfonowych, którzy dzieła sztuki uwieczniają równie chętnie jak swoje posiłki, buty na różnych podłożach i lustra w publicznych toaletach. Ale to jeszcze nic.
Dramat nie zawsze kończy się z momentem uwolnienia. Dlatego, tak ważne jest wysłuchanie, obecność , wsparcie, które pomagają odzyskiwać moc do życia. Czas oddać im głos.
W Krzywośnitach rodzice płacą rocznie na szkołę 1 zł – tylko dlatego, że wójtowi nie podobało się, że niepubliczna szkoła jest za darmo.
Czy musimy stracić panów Józefów, by docenić to, co wytwarzają? W Marcinie nadzieja, że tak się nie stanie.