Watykańskie biuro prasowe potwierdziło prasowe doniesienia, że Benedykt XVI zwołał na 16 listopada spotkanie z szefami dykasterii Kurii Rzymskiej.
Kibice norweskiej drużyny Haugesund otrzymali mandaty po 6000 koron (3000 złotych) po wstaniu z miejsc i niewykonaniu polecenia, aby usiedli. "Na trybunach siedzących nie wolno stać i porządek musi być przestrzegany" - tłumaczyła policja.
Czytania mszalne
DODANE26.12.2003 22:11
Moja mama powiedziała mi abym nie wyciskał pryszczy i wągrów (czy jak to tam się nazywa) z twarzy. Nie posłuchałem jej i wyciskałem, w czasie tego wyciskania pomyślałem: "Bóg i tak mi wybaczy" (to nie posłuszeństwo rodzicom) Czy popełniłem grzech ciężki ? Oczywiście nie robiłem tego aby grzeszyć (zgrzeszenie nie było głównym celem, chyba w ogóle nie było celem, ale wiedziałem że robię źle). »
Zdymisjonowany szef rządu Katalonii Carles Puigdemont i czterech jego współpracowników oddali się w ręce belgijskiej policji - poinformowała w niedzielę brukselska prokuratura. Jest to efekt wydania przez sąd w Madrycie europejskiego nakazu aresztowania polityków.
Po co Bóg skazał swojego Syna na takie cierpienie? Czy szantażował Jezusa, że jeśli nie umrze za ludzkie grzechy to ludzkość nie zostanie zbawiona? Czy jest tak okrutny, że potrzebna Mu była czyjaś śmierć?
Bóg nie jest sprawcą grzechu, ale sprawcą poznania grzechu przez człowieka.
Piotruś DODANE06.03.2004 12:11
Mam pytanie na mój "chłopski" rozum: Po co Bóg skazał swojego Syna na takie cierpienie? Czy szantażował Jezusa, że jeśli nie umrze za ludzkie grzechy to ludzkość nie zostanie zbawiona? »
edyt@ DODANE04.03.2006 21:52
Ostatnio podczas rozmowy z niewierzącym kolegą zostało zadane mi pytanie, na które nie umiałam odpowiedzieć. Do dzisiaj się zastanawiam. Skąd wzięło się zło? Bóg istniał od zawsze, jest wieczny. Bóg jest dobry, jest miłością, więc skąd wzięło się zło, cechy takie jak próżność, zarozumiałość, nieposłuszeństwo, pycha, itd. Bo skoro Bóg jest dobry to skąd się wzięło zło? »
Janusz Środa DODANE17.12.2006 21:25
Witam W ostatnim czasie nurtuje mnie kwestia czy po Paruzji historia nieposłuszeństwa wobec Boga może się powtórzyć? Rozumiem że nasza wolność zostanie utrzymana, a więc potencjalnie istnieje taka możliwość, że któryś z aniołów lub ludzi rozbudzi w swoim sercu zło. A może zostaniemy tak oczyszczeni że złe myśli nawet nie będą w stanie w nas zakiełkować? Za pomoc dziękuję »