Sentencja 10-letniego chłopca
Miłosierni Samarytanie. – Czasem wystarczy dziecko pogłaskać po głowie, żeby nabrało zaufania. Ale najważniejsze to traktować je poważnie, jak dorosłego, nie używając dziecinnego języka, lecz tłumacząc wszystko, co się robi, zwłaszcza jeśli coś boli – mówi dr n. med. Jacek Domański.