Przy kościele parafialnym działa lodówka, z której można zabrać potrawy przyniesione przez parafian.
Przy parafii pw. św. Jerzego Męczennika i Podwyższenia Krzyża Świętego z inicjatywy wikariusza stanęła lodówka społeczna.
Rodziny we wrocławskiej parafii pw. Świętej Rodziny otrzymują w czasie kolędy specjalne „przypominacze” do przyczepienia na lodówkę.
Pęd powietrza, szum śmigieł i… gotowe. Wystarczy, aby w naszych domach działało światło, lodówka czy telewizor.
Przeczytać, zapamiętać. Albo wyciąć i powiesić na lodówce. Stosować na lepsze samopoczucie i w trosce o normalność.
Powyższe hasło towarzyszyło uruchomieniu w stolicy Dolnego Śląska pierwszej całodobowo otwartej lodówki służącą dzieleniu się jedzeniem.
Jak nakarmić gości, gdy lodówka pusta, czyli rzecz o szkolnych lekturach. W sam raz na wakacje.
Tak o mieszkańcach mówił w dniu otwarcia lodówki społecznej przy kościele na Skałkach bp Marek Mendyk.
Po Katowicach, Rudzie Śląskiej czy Siemianowicach teraz przyszła kolej na Chorzów. Przy ulicy 3 Maja 31 już w najbliższy poniedziałek stanie społeczna lodówka.