Dostali mocny znak, więc poszli. Na ulicach Warszawy znajdują księży w kryzysie, bezdomnych, kobiety w alkoholowym nałogu i dilerów narkotyków. Są przekonani, że poprzez Misję Talitha Kum Bóg chce uzdrawiać miasto.
O Przymierzu Miłosierdzia opowiada misjonarka tej wspólnoty Aneta Więcek, tłumaczka w czasie niedawnych rekolekcji ewangelizacyjnych we Wrocławiu.
- Idziemy aż do bram piekła, żeby złapać za stopę osobę, która już tam tkwi. Tę moc daje każdemu Duch Święty - mówił w Rychwałdzie o. Antonello Cadeddu z Brazylii.
– Ojcowie zawsze podkreślają, że założycielką jest Maryja Niepokalana. To Jej dzieło – mówi Wioletta Bulejak.
Drink „Kokosowe Niebo” zamiast alkoholu, chrześcijańskie kawałki do skakania i brawa dla Jezusa. Pierwsza chrześcijańska dyskoteka odbyła się w jednym z największych studenckich klubów Warszawy.
– Ewangelizujemy nie dlatego, że jest kryzys w świecie, ale dlatego, że odpowiadamy na wezwanie Jezusa Chrystusa, który kazał nam iść i czynić uczniów. Biada nam, gdybyśmy tego nie czynili – mówi ks. Jacek Socha.
- Atak na Kościół dzisiaj jest tak silny, że ludzie potrzebują bardzo widocznego znaku, umocnienia, żeby jako Żywy Kościół na nowo nabrali siły do głoszenia Słowa Bożego – przekonuje ks. Zbigniew Woźniak.
O tym, jak się modlić przy robieniu pierogów albo przy spotkaniu z teściową, o kwadransie dla Słowa Bożego, przebaczeniu i ewangelizacji, mówił w bielskich Aleksandrowicach o. Antonello Cadeddu z brazylijskiej wspólnoty "Przymierze Miłosierdzia".