Namalowana na kawałku drewna, jest tu już od pięciu wieków. Tylko Ona pozostała nienaruszona po pożarze, który strawił kościół i plebanię w XVII wieku. U Jej stóp modlili się uczestnicy pielgrzymki wdów i wdowców.
U Płockiej Pani. Namalowana na kawałku drewna, jest tu już od pięciu wieków. Tylko Ona pozostała nienaruszona po pożarze, który strawił kościół i plebanię w XVII wieku. U Jej stóp modlili się uczestnicy pielgrzymki wdów i wdowców.
W Domu Pomocy Społecznej w Kadłubie, prowadzonym przez Franciszkanki Misjonarki Maryi, świętowano jubileusz.
Przez dwadzieścia cztery grudniowe dni polskie i niemieckie instytucje i stowarzyszenia otwierają swoje drzwi dla mieszkańców Słubic i Frankfurtu nad Odrą.
Przeczytanie tej publikacji to dobry punkt wyjścia do rozpoczęcia przygody z odkrywaniem dziejów swojego regionu.
Jezus przychodzi do człowieka w Bagnie i Wielkiej Lipie. Slang młodzieżowy? Nie. Coś wyjątkowego – peregrynacja Najświętszego Sakramentu u salwatorianów.
Tę prawdę próbował wyjaśnić dzieciom i młodzieży Piotr Kowalczyk, raper "Tau".
Bogdan Zdrojewski dobrze ocenił dotychczasowe prace prowadzone w zakresie ochrony kościelnych zabytków w Sandomierzu. Obiecał także pomoc w realizacji kolejnych projektów.
W płockiej Stanisławówce od 45 lat działa salezjańskie duszpasterstwo akademickie.
Już w najbliższą niedzielę zapraszamy do odwiedzenia i poznania bliżej tego niezwykłego miejsca.