„Czterdzieści dni z czterdziestoma ostatnimi" - takie hasło nosi kampania wielkopostna zorganizowana w Hiszpanii przez zgromadzenie marianistów. Poświęcono ją 40, według dorocznego sprawozdania ONZ, najbiedniejszym krajom świata - donosi Radio Watykańskie.
"Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu i czterdzieści dni przebywał w Duchu na pustyni, gdzie był kuszony przez diabła. Nic w owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód." (Ew. Łuk. 4. 1-4)
– Jestem przekonany, że z tych wojennych katakumb zrodzi się żywa wspólnota i już za nią dziękuję Bogu – mówi greckokatolicki ksiądz Roman Hrydkovets, który w Czernihowie przeżył czterdzieści dni rosyjskiej okupacji.
Ponad czterdzieści susłów moręgowanych wypuścili w czwartek na łąki w Jakubowie Lubińskim (Dolnośląskie) przyrodnicy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra".
Spotkanie Pańskie jest świętem nieruchomym obchodzonym 2/15 lutego, czterdziestego dnia po Narodzeniu Chrystusa. Lokalnie obchodzone było już w III w., a w IV w. na Wschodzie zaliczono je do dwunastu wielkich świąt cerkiewnych.
Czterdzieści dwa tygodnie – tyle trwać będzie Młodzieżowa Sztafeta Różańcowa, która 1 listopada rozpocznie się w archidiecezji gnieźnieńskiej. Młodzież będzie się modlić w intencji papieża Benedykta XVI, przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży i swoich rówieśników.
W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu czytamy opis kuszenia Jezusa na pustyni. Ale w wersji Markowej te czterdzieści dni umartwienia, głodu i kuszenia zmieściło się w jednym zdaniu. I jeszcze ta dziwna wzmianka o zwierzętach.
Kolorowy tłum opanował na kilka dni słoneczne ulice Lizbony. Rozbrzmiały śpiewem, regionalnymi tańcami, a w malutkich uliczkach miasta słychać było wszystkie europejskie języki. Czterdzieści tysięcy młodych przyjechało na spotkanie organizowane przez braci z Taizé.
Prawo Mojżeszowe wymagało od Izraelitów posłuszeństwa od pierwszych dni życia. Obrzezanie odbywało się ósmego dnia i było dane jako znak przymierza potwierdzający związek Boga z ludem wybranym. Miesiąc po urodzeniu trzeba było wykupić każdego pierworodnego. Kolejnym obrzędem wymaganym przez Prawo było oczyszczenie matki chłopca czterdzieści dni po porodzie.