W wielkim piecu nad „Pokojem” podbarwiony fioletem ogień płonie dniem i nocą. – Choćby znicz z olimpiady – mówi Angelika, blondynka, z II gimnazjalnej. Ale ich życie to żadne wielkie igrzyska. Codziennie startują w zwyczajnych zawodach: kto nazbiera więcej węgla.
Uczestniczki III Diecezjalnego Dnia Kobiet napisały list do świata.
- Czego szukacie? Czego chcecie? Czy nie wystarczy wam "normalna" Droga Krzyżowa? "Normalne" nabożeństwo? Czy nie wystarczy wam, że przecież możecie się w domu pomodlić? - mówił ks. Piotr Bieniek SAC podczas Mszy św. w pallotyńskim kościele św. Andrzeja Boboli, która poprzedziła Ekstremalną Drogę Krzyżową rejonu Bielsko-Biała Beskidy.
„Nie ma czasu na podróż” – skwitował pod wieczór Zbyszek i zawarł w jednym krótkim zdaniu treść drugiego i trzeciego dnia pobytu w Libii.
Miłosierni Samarytanie. – Często wydaje się, że nasza pomoc Afryce została przez Kogoś zaplanowana – mówią Małgosia i Andrzej Rzepeccy. Nie dziwi ich to jednak, bo wiara jest sensem ich życia.
– Często wydaje się, że nasza pomoc Afryce została przez Kogoś zaplanowana – mówią Małgosia i Andrzej Rzepeccy. Nie dziwi ich to jednak, bo wiara jest sensem ich życia.
Nie jestem idealny, ale wiem, że dzięki Bogu mogę po prostu być każdego dnia odrobinę lepszy. Na każdym kroku przekonuję się, że Boży plan dla mojego życia jest po prostu najlepszy. Warto, 3-4/2009
Rockowania są dobre. Tak dobre, jak tylko śpiewanie Dobrej Nowiny przez radosną gromadę dzieciaków i ich rodziców. Bo kolędowanie na rockową nutę to więcej niż śpiew.
Ilu prawdziwych mężczyzn mieszka w tym mieście? Pewnie wielu. Ilu mężczyzn wie, że są synami Bożymi i mają w sobie wielką moc? Pewnie niewielu. Czas to zmienić. Panowie, do roboty! – wzywał w Lublinie Donald Turbitt, amerykański strażak.
Hip-hop nie dał się zamknąć na klatce schodowej brzydkiego bloku. I dobrze, bo jest fascynującą kulturą, jest stylem i artyzmem. Bo dobry hip-hop nie jest zły.