Początek kazania powinien być jak poranny zapach dobrej kawy. Środek tłumaczy, jak ten zapach powstaje. A zakończenie to jak zrobienie komuś filiżanki aromatycznego cappuccino – tak ks. Andrzej Ziółkowski CM odkrywa przed swoimi studentami tajniki głoszenia dobrych homilii.
Naszą podróż rozpoczynamy od Kaszub, jednego z piękniejszych i bardzo zróżnicowanych regionów Polski. Bogactwo krajobrazów zadziwia i zaspokaja wiele preferencji turystycznych.
Mija miesiąc od wybuchu wojny na Ukrainie. Kościół katolicki od początku włączył się aktywnie w pomoc charytatywną, nie zapominając jednak o najważniejszej broni w walce ze złem, jaką jest modlitwa.
– Początek kazania powinien być jak poranny zapach dobrej kawy. Środek tłumaczy, jak ten zapach powstaje. A zakończenie to jak zrobienie komuś filiżanki aromatycznego cappuccino – tak ks. Andrzej Ziółkowski CM odkrywa przed swoimi studentami tajniki głoszenia dobrych homilii.
W niedzielę w wielu miejscowościach archidiecezji wrocławskiej do betlejemskich stajenek wyruszą orszaki z Trzema Mędrcami ze Wschodu. Każdy może znaleźć w nich miejsce dla siebie. Prezentujemy program wydarzeń.
Takiego meczu parafia w Rychwałdzie jeszcze nie widziała! Podczas piłkarskiej potyczki, w gumowych kulach stanęli przeciwko sobie franciszkanie i strażacy. Wygrali druhowie z OSP 2:0. A była to tylko jedna z mnóstwa atrakcji Franciszkańskiego Jarmarku Rodzinnego.
Mnóstwo atrakcji dla wszystkich pokoleń przygotowali uczniowie, ich rodzice i nauczyciele szkół prowadzonych przez Zgromadzenie Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej.
Mają niezwykłą zdolność - gdzie się nie pojawią, serca i... portfele otwierają się szeroko! Wolontariusze fundacji "Krzyż Dziecka" po raz jedenasty z wielkim rozmachem przygotowali biesiadę charytatywną z myślą o swoich chorych i niepełnosprawnych podopiecznych.
Pieczywo świąteczne w polskiej tradycji stanowi znacznie więcej niż zwykły element kulinarny - jest symbolem, który łączy rodziny i odgrywa kluczową rolę w narodowych zwyczajach.
Amerykanie na Dzień Dziękczynienia mają indyka, a Polacy na Święto Niepodległości gęś. Tak przynajmniej być powinno, choć trzeba przyznać, że na polskich stołach częściej gości indyk niż gęsina.