Białymi różami, przy dźwiękach orkiestry dętej, powitali jasnogórską ikonę parafianie w Latowiczu.
Jasnogórska, Różańcowa, Łaskawa, Wielgoleska... Wiele imion tej samej Matki, która przybyła w kopii cudownego wizerunku do swojego sanktuarium i "miejsca zjawienia".
Z wiernymi parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika cudowną ikonę MB Jasnogórskiej witał abp Henryk Hoser.
Wierni z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła pożegnali cudowną ikonę Maryi.
- Nikt nie potrafi patrzeć, jak Ty. Nikt nie dorówna Tobie, Maryjo, w słuchaniu Boga i człowieka - witał w parafii bł. Honorata Koźmińskiego wizerunek Matki Bożej proboszcz, ks. Bogusław Wnuk.
W Choszczówce Stojeckiej ks. inf. Jan Byrski wspominał wydarzenia sprzed 60 lat, gdy z innymi ministrantami "przemycali" Jasnogórską Ikonę tak, by nie wpadła w ręce esbeków.
Rodziny, dzieci i młodzież wyszły na spotkanie z jasnogórską Panią, która przybyła do parafii św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim.
Co zrobić, żeby nasze życie miało smak dobrego wina? - mówił o tym o. Ryszard Bortkiewicz, podczas nawiedzenia jasnogórskiej ikony w parafii św. Antoniego z Padwy w Mińsku Mazowieckim.
Mówił do parafian w Rudzienku o. Stanisław Jarosz, paulin.
W ciszy, na adoracji, u stóp Matki, która z Jasnej Góry przyszła nas wysłuchać i wesprzeć.