"Gdzie ja dzisiaj trafiłam?" - zapytała jedna wychowawczyń dzieci. "Do nieba" - odpowiedziały chórem maluchy. Życiowy cel w wieku kilku lat jest oczywisty - to świętość.
Dzieci z przedszkola sióstr józefitek były pięknie przebrane, ale również dużo wiedziały o postaciach, w które się wcielałyZdjęcia: Karol Białkowski /Foto Gość
Znana od 1915 roku "Litania Narodu Polskiego" doczekała się kolejnej aktualizacji.
Młodzież spełnia marzenia o dalekich podróżach i o dawaniu siebie innym. Misje to jednak nie tylko wyjazdy.
Wyjdźcie na zewnątrz! - wołał o. Antonello Cadeddu w niedzielne popołudnie we wrocławskiej Hali Orbita.
Mówił o pustelniku modlącym się w tajdze, chrystotekach i nawracającej się prostytutce, a siostry zakonne wzywał, by w rynku tańczyły dla Chrystusa. „Wyjdźcie na ulice!” – wołał o. Antonello Cadeddu.
Życie konsekrowane. – Pisanie ikony formuje wnętrze człowieka, jest drogą rozeznawania duchowego i uczy wrażliwości na słowo Boże – podkreślają józefitki – s. Wirginea i s. Mateusza.
Moc świadectwa. – W wypadku samochodowym odniosłam takie obrażenia, że nie powinnam tego przeżyć. Bóg czyni jednak cuda. Żyję i jestem zdrowa – mówi ze wzruszeniem 31-letnia Roksana.
– Pisanie ikony formuje wnętrze człowieka, jest drogą rozeznawania duchowego i uczy wrażliwości na słowo Boże – podkreślają józefitki – s. Wirginea i s. Mateusza.