W jakim zatem kierunku będą toczyć się dalej przemiany świadomości? Czy czeka nas kontrrewolucja seksualna? A może rewolucja lat sześćdziesiątych „rzutem na taśmę” skutecznie zlikwiduje ostatnie przesądy i hamulce? Czy wybuchnie teologiczna bomba zegarowa z opóźnionym zapłonem? Więź, 7-8/2008
Ruch Światło–Życie jest jednym z nielicznych, który zrodził się na polskim gruncie. I wciąż najliczniejszym. Założony przez ks. Franciszka Blachnickiego miał obrońcę i przyjaciela w osobie kardynała Wojtyły. Idziemy, 10 sierpnia 2008
Znane jest lekceważące pytanie Stalina o to, ile dywizji ma papież. Gdyby jednak towarzysz Stalin próbował obliczyć dywizje Matki Bożej, nie poszłoby mu tak łatwo. Tylko Rycerstwo Niepokalanej z Legionem Maryi wystawiłoby na całym świecie kilkanaście milionów „żołnierzy” uzbrojonych w modlitwę. Idziemy, 17 sierpnia 2008
Na oazach byłem do tej pory bodajże dwadzieścia dziewięć razy. Na samym trzecim stopniu – siedem, w tym pięć razy jako moderator i raz jako animator. Trzy razy były to rekolekcje według starego programu i cztery razy według nowego. W 1977 roku byłem jako uczestnik pierwszy raz na rekolekcjach trzeciego stopnia. Wieczernik 157/2008
Do seminariów zgłosiło się tylko ok. 600 chętnych. Tak źle ostatnio było za czasów wczesnego Gierka - alarmuje dziennik Polska.
Zakładają świetlice i kawiarenki. Organizują kursy tańca i języków obcych. Na uczelniach i w szkołach pokazują, że wiara jest integralną częścią ich życia. Ich celem jest takie kształtowanie młodzieży, aby kiedyś jako dorośli żyli z Bogiem i rozwijali się wewnętrznie oraz prowadzili skuteczną działalność apostolską. Idziemy, 31 sierpnia 2008
Jakie są mocne i słabe strony polskiej wiary dzisiaj (w tym: Kościoła katolickiego jako wspólnoty i jako instytucji)? Jakie widzę szanse i jakie zagrożenia dla rozwoju wiary Polaków w najbliższej przyszłości (zarówno wewnątrz wspólnoty wierzących, jak i w ogólnej sytuacji kulturowej)? Więź, 9/2008
Jestem zmęczona naszą 16-letnią córką, która traktuje nas jak wrogów, uważa, że mamy obowiązek ją utrzymywać, a ona niczego nie musi. Przestała chodzić do kościoła, mówi, że Bóg nie jest jej potrzebny.
Jesienne coraz dłuższe wieczory skłaniają do refleksji. Zapraszamy więc do zatrzymania się nad powołaniem wraz z naszym Gościem o. Andrzejem Migaczem – jezuitą, duszpasterzem powołań w Jezuickim Duszpasterstwie Młodzieżowo-Powołaniowym.
Gościem na czacie był o. Andrzej Migacz, jezuita