Papieskie może być właściwie wszystko: popiersie, kremówki, nauczanie. To dlatego wierny czasami staje się fanem, a papież... no właśnie, kim?
Rozpoczęły się przygotowania do Marszu Życia. W tym roku towarzyszy mu hasło „Kierunek: Rodzina”. Inicjatywa związana jest z troską o rodzinę i ochroną podstawowych wartości.
– Mamy takie przeczucie, że to ważne nie tylko dla nas, ale też dla innych, by taka impreza się odbywała – mówi Natalia Gołębiewska.
Rajd papieski wyruszył spod archikatedry, przez plac Litewski, Krakowskie Przedmieście pod kościół Świętej Rodziny, gdzie był przystanek na kremówki, a dalej ulicą Krochmalną pod halę Targów Lubelskich.
Początek pod archikatedrą, potem przejazd przez miasto pod kościół Świętej Rodziny, gdzie był przystanek na kremówki, a dalej do Targów Lubelskich. Tak wyglądał papieski rajd rowerowy w Lublinie.
Niebawem Olsztyn zabarwi się na żółto. Takiego koloru koszulki są znakiem rozpoznawczym stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
Ponad 30-osobowa grupa mieszkańców Makowa Maz. uczestniczyła w autokarowej pielgrzymce, zatrzymując się Częstochowie, Wadowicach, Kalwarii i Krakowie.
Wspaniałe sanktuarium powstaje w Krakowie. Jak zachęcić do pielgrzymki w to miejsce? Napisać, że jego historia dzieje się na naszych oczach. I że każda cegła jest tu na swoim miejscu, a nic nie jest przypadkiem.
Z okazji wspomnienia Biedaczyny z Asyżu jego współcześni bracia modlili się podczas nabożeństwa „Transitus”, zorganizowali konferencję, a w sobotę zapraszają na Franciszkańską 2.