Łatwo nie było. Po trzech minutach wstępnego przygotowywania... fruuu! Konspekt poleciał do kąta – śmieją się Beata i Piotr.
W dniu Pierwszej Komunii założył białą albę. I czekał w swoim pokoju na Pana Jezusa.
To czas duchowego rozbudzenia na niewyobrażalną skalę. Jeśli prześpimy ten moment, drugiej szansy nie będzie.
– Daj się pocałować. – Ale ksiądz proboszcz mówi, że to grzech. 13 lipca w śląskim skansenie, na podstawie autentycznych zapisków sądowych odnalezionych w Berlinie, wystawiono „Obrazki ze wsi Chorzów”.
Jak we wrześniu 1939 r. – Staramy się czytać wspomnienia. Z tej lektury nie wynika, że Niemcy w 1939 r. byli wszechmocni. Tylko że my mieliśmy trochę za mało sprzętu. Brakowało samochodów, lotnictwa i trochę szczęścia – mówi Marcin Tutaj z Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Grupa Operacyjna Śląsk”.
Jednogłośną decyzją Rady Miasta Chorzów metropolita wrocławski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela miasta.
– To jest jedyne takie miejsce, gdzie pamiętają mnie jako małego Józika – mówił abp Józef Kupny, odbierając symboliczne klucze do miasta swojego dzieciństwa.
W siedemdziesiątym którymś roku, na zimowisku w Warszawie, pani Anna zadała nam „retoryczne” pytanie, czy chcielibyśmy pójść do Teatru Polskiego na przedstawienie czy do kina.
I w życiu i w śmierci należymy do Pana - te słowa św. Pawła każdy ksiądz mógłby sobie kazać wyryć na nagrobku.
Chorzów pamięta o Gerardzie Cieśliku. W pierwszą rocznicę jego śmierci fontanny tryskały tu niebieską wodą, a na Urzędzie Miasta zawisło ogromne zdjęcie piłkarza.