Fundacja Kapucyńska oraz Bracia Mniejsi Kapucyni organizują akcję rozdawania nieśmiertelników osobom bezdomnym.
Na krakowskim Rynku Głównym stanęły w niedzielę pigmejskie chatki. Można było spróbować miodu z Afryki i afrykańskich pączków. Bracia kapucyni w ten sposób zachęcali krakowian do przekazania datków na budowę szkoły w Republice Środkowoafrykańskiej.
O. Wiesław Sujak, kapucyn z Rywałdu, opowiada o czasie pobytu Prymasa w ich klasztorze w 1953 roku. Tekst pochodzi z książki "Wspomnienia o Stefanie kardynale Wyszyńskim" wydanej nakładem wydawnictwa m.
Bracia Mniejsi Kapucyni z klasztoru w Warszawie i Fundacja Kapucyńska organizują pierwsze w Kościele wędrowne rekolekcje na osiołkach. W wyprawie wezmą udział bezdomni z kapucyńskiej Jadłodajni dla ubogich i bezdomnych przy ul. Miodowej w Warszawie oraz wolontariusze z Fundacji Kapucyńskiej.
Jedną z najbardziej przewidywalnych okoliczności, jakie mogą wystąpić w czasie podróży przez Afrykę, jest to, że w pewnym momencie na pewno pojawią się nieprzewidziane okoliczności.
- Jak myślicie, czy rakietą można się dostać do nieba? Albo samolotem, albo balonem? – Nieeeee! – A jak się można dostać do nieba? – Helikopterem!
W niedzielę 28 sierpnia w Serpelicach nad Bugiem zakończyła się V Golgota Młodych. Przygotowali ja i prowadzili przez pięć dni bracia kapucyni. W spotkaniu uczestniczyło tysiąc młodych osób z całej Polski.
– Dzięki nim stanąłem na nogi – znalazłem pracę, bo bardzo chcę być samodzielny. Ostatnio w środku nocy zawieźli mnie do szpitala. Żyję... – opowiada pan Dariusz. A życie go nie oszczędza.